Jeszcze nie czas (13.06.2021)

Las Bożych Cedrów, Liban (fot. M. Rosik)

Louis Leo Holtz to dawny amerykański futbolista, doświadczony trener, a ostatnio także mówca motywacyjny. Urodził się w 1937 roku. Po zakończeniu kariery piłkarskiej był asystentem trenera w pięciu drużynach, a następnie samodzielnie prowadził aż siedem zespołów, między innymi słynnych New York Jets. W 2008 roku jego wizerunek pojawił się w College Footbal Hall of Fame, galerii w Atlancie, której zadaniem jest uhonorowanie najwybitniejszych graczy i trenerów futbolu uniwersyteckiego. Holtz jest także autorem dziesięciu książek. W jednej z mów kończących ważny etap kariery, podeszły już w latach amerykański trener wyznał: „Odkryłem, że w życiu ważnych jest pięć rzeczy. Każdy winien mieć coś do zrobienia. Każdy musi mieć kogoś, kogo kocha. Każdy musi w coś wierzyć. Każdy winien mieć na coś nadzieję. I wreszcie każdy powinien okazywać, że jest coś, na czym naprawdę mu zależy”.

Do tych fundamentalnych twierdzeń autor dochodził przez lata. To był długi proces życiowych doświadczeń, wzlotów i upadków, zwycięstw i porażek. W tym procesie dojrzewała mocna osobowość. Podobnie zboże nie od razu gotowe jest do żniwa: „Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie. Gdy zaś plon dojrzeje, [rolnik] zaraz zapuszcza sierp, bo pora już na żniwo” (Mk 4,28-29).

Jezusowa przypowieść nie dotyczy dojrzałości ludzkiej. Nie chodzi w niej o kształtowanie charakteru. Ani o to, jak hartować silną wolę. Mowa o królestwie Bożym. A ono dojrzewa do żniwa już dwa tysiąclecia. I Boski Rolnik wcale nie uznał go jeszcze za gotowe do zbiorów…