Ewangelię Dziecięctwa u Łukasza zamyka opowiadanie o „objawieniu się” dwunastoletniego Jezusa w świątyni. Pobyt Maryi, Józefa i Jezusa w Jerozolimie spowodowany był zwyczajem udawania się dorosłych (powyżej trzynastu lat) Żydów, trzy razy do roku (Pascha, Pięćdziesiątnica i Święto Namiotów) z pielgrzymką do Jerozolimy. Jeśli dystans był zbyt duży, Prawo zezwalało na jedną pielgrzymkę w roku, właśnie na święto Paschy (Łk 2,41). Choć kobiety nie były zobowiązane do takiej wizyty, często towarzyszyły swoim mężom. Celebracje paschalne trwały tydzień, natomiast każdy Izraelita winien przebywać w świętym mieście przynajmniej jedną dobę.

Scena, która rozegrała się w świątyni, kiedy to Jezus zadziwiał swą mądrością nauczycieli, jest na wskroś symboliczna.  Termin dei („powinienem”) jest typowym czasownikiem zapowiedzi męki i zmartwychwstania (Łk 9,22; 13,33; 17,25; 22,37; 24,7.44). Inną więzią łączącą narrację o Jezusie w świątyni z wydarzeniami paschalnymi jest motyw trzech dni i wątek poszukiwania Jezusa. Rodzicom Jezusa zdawało się, że zaginął bez śladu, tymczasem zdumiewał swą mądrością nawet nauczycieli; wylęknionym uczniom po wydarzeniach wielkopiątkowych wydawało się, że Jezus zginął na zawsze, tymczasem zmartwychwstał, by kontynuować swą misję nauczania i prowadzenia ku zbawieniu.