Maxence van der Meersch, autor książki Ciała i dusze, napisał: Człowiek godzi się na to, że dalej nie ma nic, kiedy myśli o sobie. Ale nigdy nie może na to przystać, kiedy chodzi o tych, w których dojrzał blask piękna, dobra, o tych, których kochał. Z pewnością prawdą jest, że człowiek nigdy nie chciałby utracić tych, których kocha i pragnie być z nimi również w wieczności. Ale prawdą jest również to, że człowiek zatroskany jest także o swoją wieczność, czy – jak niekiedy mówimy – o szczęście wieczne. Szczęście ma nie tylko wymiar doczesny. Sięga poza granice naszego ziemskiego życia. Dlatego św. Paweł zauważa: Gdybyśmy tylko w tym życiu nadzieję pokładali w Chrystusie, bylibyśmy bardziej od innych godni politowania (1 Kor 15,19).